Dialog polsko-niemiecki w historiografii trwa od wielu lat. Po przełomie 1989/1990 szybko stwierdzono w wielu środowiskach, że dzięki nowym mechanizmom demokratyzacji życia publicznego, dzięki zniknięciu »żelaznej kurtyny«, znikną również prawie automatycznie polsko-niemieckie kontrowersje w historiografii. Rzeczywiście w niektórych dziedzinach badań taki proces się dokonał. Odsłonięte zostały przede wszystkim dla publicznej debaty sfery dotychczas »zakazane« ze względów politycznych. Pojawiła się autentyczna potrzeba nadrobienia straconego czasu, głównie w badaniach nad historią najnowszą.
Czy udało się rzeczywiście stworzyć nową jakość w polskim i niemieckim oglądzie »wspólnej historii« w ciągu ostatniej dekady? Osobiście mam czasami wrażenie, że dialog polsko-niemiecki w badaniach historii najnowszej czy procesów narodowych zatrzymał się na poziomie »dobrych chęci«, bez właściwego pogłębienia i poszerzenia katalogu pytań badawczych. Mam też czasami wrażenie, że w niektórych wypadkach wraca okopywanie się w starych schematach, by nie powiedzieć, uprzedzeniach. Dokonuje się też zjawisko przejmowania starych tez »drugiej strony« bez należytej, nowoczesnej metodologicznie krytyki. Równolegle powstają oczywiście nowe, interesujące zjawiska i projekty badawcze.
Przygotowuję specjalne wydanie »Borussii« poświęcone właśnie po raz pierwszy w całości problemom historiografii. Bardzo by mi zależało na Państwa udziale w przygotowanej przez redakcję ankiecie. Zaprosiliśmy do niej wybitnych znawców problematyki. Z oczywistych względów poddani jesteśmy dwóm ograniczeniom. Ze względu na ograniczoną objętość nie mogliśmy zaprosić wszystkich, którzy w interesującej kwestii mają »coś« do powiedzenia. Dokonaliśmy więc wyboru, który poddany był zachowaniu dwóch parytetów: narodowego i pokoleniowego. Drugim ograniczeniem jest objętość poszczególnych tekstów. W całości nie mogą one przekraczać pięciu stron znormalizowanego maszynopisu. Forma wypowiedzi może być natomiast różna.
Oto pytania:
- Gdzie tkwi, zdaniem Państwa, największy problem w komunikacji między polskimi i niemieckimi historykami?
- Czy mogliby Państwo wskazać przestrzenie metodologiczne, które pozwoliłyby stworzyć nowe impulsy dla przyszłych badań (chętnie z konkretnymi przykładami)?
- Czy obserwujecie Państwo problem »zmiany generacji« w oglądzie stosunków polsko-niemieckich? Jeżeli tak, to na czym polega »nowe« w dialogu polsko-niemieckim, i co to jest »stare«?
[wszystkie tytuły tekstów ankiet pochodzą od redakcji]