Czy coś takiego jak »obiektywna« wersja historii, którą symuluje wystawa w Berlinie, w ogóle istnieje? Udając, że tak jest, nie przełamie się ignorancji, nie wzbudzi się ożywczej kontrowersji.
Piotr Buras

Gazeta Wyborzca • 16.06.2009

Wystawa »Polacy i Niemcy. Otchłań i nadzieja«, którą w Niemieckim Muzeum Historycznym w Berlinie otwarto 27 maja, to triumf polskiej polityki historycznej. Jest na niej wszystko to, czego domagaliśmy się w prowadzonej przez lata z Niemcami »wojnie o pamięć«. Kto jest katem, a kto ofiarą, rozstrzygnięto bez niedomówień. Druga wojna światowa dominuje w ekspozycji obejmującej ostatnich 250 lat. […]